Działka pod budowę nowego budynku filharmonii usytuowana jest w niezwykle atrakcyjnym miejscu – centrum Szczecina. Stawia to nie lada wyzwanie przed architektami, jaka forma architektoniczna wpisałaby się najlepiej w zastaną tkankę miejską a jednocześnie stała się symbolem architektury współczesnej miasta.

Ideą i pomysłem na architekturę stał się układ działki, który postanowiliśmy wykorzystać niemal w stu procentach. Postanowiliśmy stworzyć bryłę neutralną w swojej formie a jednocześnie silną w wyrazie. Ten zabieg spowodował, że filharmonia przybrała formę zamkniętą przed miastem, jego hałasem i zgiełkiem, dając możliwość stworzenia hermetycznej przestrzeni w jej wnętrzu – „pudła rezonansowego”, pustki, w której żyje tylko muzyka i jej odbiorcy, stając się idealnym miejscem odsłuchu. Dodatkowymi elementami, które oddziałują na gości filharmonii są światło, które wpada przez wielki świetlik oraz woda , która wypełnia w części atrium.

Elewacje budynku z wyjątkiem strony północnej postanowiliśmy zamknąć przed światem zewnętrznym drewnianymi panelami oraz „żyletkami” wykonanymi z modrzewiu kanadyjskiego nawiązując tym samym do nadmorskiej architektury oraz materiału, z którego wykonane są same instrumenty.

Wejścia dla gości filharmonii umieściliśmy w narożniku nowo projektowanej bryły. W ten sposób komunikujemy obiekt z Placem Solidarności od ul. Małopolskiej oraz z miastem, postojem taksówek od strony Placu Hołdu Pruskiego.

Komunikację kołową zgodnie z zaleceniami inwestora zlokalizowaliśmy od ul. Małopolskiej  w bezpośrednim sąsiedztwie budynku policji. W części tej umieściliśmy zjazd do parkingu podziemnego oraz do doku rozładowczego.